Nasi praprzodkowie mieli mocne i silne zęby, nie tylko dlatego, że rozszarpywali nimi mięso, ale również częściej niż współczesny człowiek żywili się… roślinami i warzywami. Im bardziej zielone i chrupiące, tym zdrowsze dla zębów! Oto kilka przykładów.
Jarmuż
Jeśli chcesz rzadziej odwiedzać dentystę, postaw na zielone warzywa liściaste w diecie np. jarmuż. To jedno z najbardziej hipsterskich warzyw to obok szpinaku znakomite roślinne źródło m.in. kwasu foliowego i wapnia. Dla przykładu 100 g jarmużu zawiera 150 mg wapnia, czyli ok. 15% dziennej dawki.
Wapń, jak wiemy, jest kluczowym składnikiem dla zdrowych zębów i kości, zapobiega również osteoporozie, w której wzrasta tendencja do złamań kości czy osłabienia tkanki kostnej wokół zębów.
– To prawda, że niedobór wapnia może osłabić kości. Jeśli nie dostarczymy odpowiedniej ilości wapnia w diecie, organizm będzie pobierał go z naszych kości. Odpowiednia podaż wapnia jest szczególnie ważna u dzieci, ponieważ ich struktury kostne dopiero się rozwijają – mówi lek. stom. Monika Stachowicz z Warszawy.
Dodatkową zaletą jarmużu jest wysoka zawartość błonnika i mała ilość kalorii, jest więc idealny nie tylko dla zębów, ale i talii. Włókna roślinne obecne w jarmużu oraz jego struktura sprawiają, że działa on jak „naturalna” szczoteczka i oczyszcza zęby z resztek jedzenia, zapobiegając odkładaniu się osadów. To zielone warzywo wykorzystaj w jesiennych zupach, koktajlach oraz sałatkach.
Herbata matcha
Japońska matcha to rodzaj zielonej herbaty, którą uzyskuje się poprzez sproszkowanie liści krzewów herbacianych i nazywana jest najzdrowszą herbatą na świecie. Powód? Poprawia koncentrację, detoksykuje ciało, pobudza metabolizm i utratę tkanki tłuszczowej oraz spowalnia proces starzenia. Ale to nie jedyne jej zalety. Matcha ma równie dobroczynne działanie dla zdrowia zębów i dziąseł.
W czym tkwi jej fenomen? Matcha jest niezwykle bogata w katechiny np. jej pochodną galusan epigallokatechiny (Epigallocatechin gallate, EGCG), który jest silnym antyoksydantem (100 razy silniejszym od witaminy C) o szerokich walorach zdrowotnych. Katechinom przypisuje się działanie antybakteryjne oraz przeciwgrzybiczne.
– W naszej jamie ustnej bytują miliony bakterii, które karmią się cukrem i skrobią, powodując próchnicę. Zamieńmy więc słodkie soki czy napoje gazowane na te bogate w katechiny, które obniżają kwasowość w jamie ustnej, hamują rozwój złych bakterii, jednocześnie redukując ryzyko ubytków oraz chorób dziąseł – radzi ekspert.
Co więcej, japońscy naukowcy podają, że katechiny zawarte w zielonej herbacie zapewniają świeży oddech, czym przewyższają efekt żucia gumy czy natki pietruszki. Z badań opublikowanych w „Journal of Nutritional Science and Vitaminology” wynika, że zielona herbata redukuje ilość lotnych związków siarki w ustach, które są główną przyczyną halitozy.
Patrząc na intensywnie zielony kolor matchy obawiasz się przebarwień zębowych? Niepotrzebnie. Matcha nie przebarwia zębów, tak jak kawa czy czarna herbata, a dzięki wysokiemu poziomowi chlorofilu oraz katechin zapewnia efekt odtruwający i przeciwdziała przebarwieniom zębowym. Nasza rada: dziś zamiast ulubionego americano lub klasycznego latte, wypróbuj oryginalne i zdrowe matcha latte.
fot. panthermedia
Natka pietruszki
Natka pietruszki nazywana jest „królową witaminy C”, to dlatego, że zawiera prawie 180 miligramów tej witaminy na 100 gramów. Już jedna garść świeżej natki (objętość 1-2 łyżek stołowych) pokrywa nasze dzienne zapotrzebowanie na witaminę C – ta z kolei jest niezbędna dla dobrej kondycji przyzębia. Wpływ ma na to jej rola w tworzeniu i regeneracji tkanki łącznej.